Zielone Szkoły
Hiszpania 2024
Hola
W dniach 21-29 maja br. rozpoczęła się nasza hiszpańska przygoda- zielona szkoła, w której wzięło udział 48 uczniów wraz z opiekunami: p. Sylwią Gnoińską, p. Anną Rudek-Kowalczyk, p. Ireną Piotrowską i p. Julitą Starostką.
Drugiego dnia po długiej podróży
dotarliśmy do urokliwego nadmorskiego miasteczka Lloret de Mar
. Po pysznej i sycącej kolacji poszliśmy na spacer, aby przywitać się z Morzem Śródziemnym. Podziwialiśmy pięknie widoki z klifów południowego wybrzeża Costa Brava
.
Kolejnego dnia odwiedziliśmy jedną z najlepiej zachowanych średniowiecznych starówek w Gironie oraz perłę wybrzeża Costa Brava
– Tossa de Mar. Miasteczko to roztacza niespotykany urok, tu można zawsze liczyć na słońce, obłędne plaże
i niesamowite widoki
.
24 maja kolejna dawka pozytywnych emocji- Barcelona. Aż trudno uwierzyć, że to małe miasteczko położone między morzem a górami może pomieścić ok 1,7 mln mieszkańców. Zobaczyliśmy miejsce, gdzie kiedyś odbywały się corridy. Przejechaliśmy obok stadionu Camp Nou
, który obecnie jest w przebudowie. Widzieliśmy też stadion olimpijski i słynne budynki zaprojektowane przez Antoniego Gaudiego. Największymi atrakcjami Barcelony są jednak Sagrada Familia i Park Guell. Spacerowaliśmy słynną ulicą La Rambla rozpoczynającą się od pomnika Krzysztofa Kolumba. Pełni wrażeń wróciliśmy do hotelu na pyszną kolację gdzie królowały owoce morza
i czekoladowa fontanna
.
Kolejny dzień- kierunek Montserrat
. Odwiedziliśmy słynne Opactwo Matki Bożej w Katalonii, znane z kultu figury Czarnej Madonny, usytuowane na zlepieńcowych formacjach skalnych ok 1000 m n.p.m. Podziwialiśmy zapierające dech w piersiach widoki z malowniczej góry, na której znajduje się klasztor
. Dodatkową atrakcją było to, że wjechaliśmy na nią kolejką linową
A wieczorem ...bawiliśmy się z animatorkami
Następnego dnia wybraliśmy się ponownie do Tossa de Mar po to, by korzystać nie tylko z kąpieli słonecznych ale i
przepięknej plaży u podnóża średniowiecznego zamku
Ostatni dzień naszej katalońskiej przygody był pełen relaksu, odpoczynku, spacerów i ostatnich zakupów pamiątek. Aż żal było wracać i opuszczać tak piękne miejsce jakim jest Lloret de Mar
. Chętnie tu jeszcze kiedyś wrócimy…
135